ten
sen już przebrzmiał choć dziś pamiętam go bardziej a śniło się łóżko jak często
w owym czasie to łóżko nie było dobre i lepiej by było nieprawdą lecz cóż jedno
dobre że w tym śnie złe łóżko zostało zabrane kazali się przenieść ale nie do
innej sali co nic nie zmieniło w realu a do szopy jakiejś mówią czysta i
ogrzewana chcą uspokoić jakoś się nie cieszę a przecież fakt opuszczenia łóżka
powinien mnie cieszyć
a potem już bal takie wesele na bis trwają przygotowania suknia moja a jakby nie moja i pan młody mój a jakby nie mój zresztą nieważne i tak go nie będzie na balu musi pracować
a potem już bal takie wesele na bis trwają przygotowania suknia moja a jakby nie moja i pan młody mój a jakby nie mój zresztą nieważne i tak go nie będzie na balu musi pracować
maluję
paznokcie jak ja teraz założę tę suknię nie wyschły może nie będzie widać
śladów w końcu dół jej czerwony tylko góra znajoma koronki i wątłość