Gratuluję
doskonałego wyboru! Niniejszym stałeś się posiadaczem niezwykle gustownego,
kobiecego, przyjemnego zegarka. Z pewnością doceniasz jego walory, nie
zainteresowałbyś się nim bez powodu. Decyzję o jego nabyciu podjąć musiałeś
szybko, bez rozglądania się na boki. Tak, wiem, prawa rynku są jasno określone
i okrutne: nie ty, to ktoś inny. Tym bardziej gratulacje.
Chciałabym
dać ci kilka cennych wskazówek dotyczących twego nowego drobiazgu. Jest delikatny
i kruchy, jak jego poprzedni właściciel, dbaj więc o niego. Nie używaj
niezgodnie z przeznaczeniem i – broń Boże – nie odpinaj w miejscu publicznym! Możesz
tym skusić los i innych, podobnych Tobie. Z całym szacunkiem, rzecz jasna.
Jeśli zatrzyma
się nagle, to znak, że i ty winieneś na moment przystanąć. Ruch wznowisz wciskając
złotą gałkę. Czas zacznie się na nowo.
Możesz
tego nie wiedzieć, ale zegarek ten posiada własną historię. Odnoś się doń z
miłością, w końcu niesie ze sobą wiele ludzkich emocji. Pod szkłem ukryte ma pomyślności
i łzy, perypetie i rozstrzygnięcia, losy. Mam nadzieję, że sprawi ci wiele
radości. Mnie sprawiał. Był przyjemnym wspomnieniem pewnego fragmentu mojego
życia. Wartość sentymentalna? Tak, ale nie przejmuj się. Skup się na swoim. W końcu
masz coś, co jeszcze wczoraj należało do mnie: pamięć.